tak patrzę i patrzę i...to wróbelek odwrócony dupką do obiektywu..( bo początkowo zastanawiałam się jak ten ptak ma głowę i..co to za ptak..może to było zamierzeniem autorki
?
Na sikorę to troszkę za tęga. Ja obstawiałabym na mazurka, ale ten żółty brzuszek mi przeszkadza. Bo gdyby nie brzuszek, to byłby ...MAZUREK. Oj gdyby zdjęcia można było chociaż bokiem pokazać . Ale uchwycona jest ostrość i jest wyraźny. Cóż nie chciał się fotografować.
?