Piesek czeka, albo na własciciela albo żeby go wpuścić do domu.
Smutne to oczekiwanie. Tym bardziej, jak się ma wracać do obdrapanego domu.
Pieskie życie nie ma co.Kompozycja,układ linii,kolorystyka i miejsce i lekka winieta?(o ile nie jest to efekt oświetlenia) - wszystko to tworzy fajną całość.
Kazimierz?
Tak, psa poznałeś czy drzwi?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony