jakieś takie niewyraźne...

Może początki fotografa i dopiero się uczy ustawiać aparat...

Ja bym była za początkiem przyjaźni. Albo dziecko małe jeszcze i pies szczeniak. Czyli początek jakiś jest.

Mnie się podoba. Początek przyjaźni z pieskiem, początek poznawania świata, początek stawiania pierwszych kroków, początek pozowania do zdjęć, początek fotografii patrząc na zdjęcie.

Darku, początki czasami bywają niewyraźne.

Dla mnie to zdjęcie jest bardzo dobre i lubię oglądać takie początki, życia, dzieciństwa, przyjaźni ... super

Piesek lekko podkulony, może schorowany. Oby to nie był dla niego koniec.